Nestor sceny teatralnej i filmowej, całe życie oddany sztuce, artysta z krwi i kości. Aktor tragikomiczny, który doskonale balansował między satyrą i

TOMASZ DOMAGAŁA Twoja niemiecka droga prezentuje się wspaniale: Sen nocy letniej, Noc św. Bartłomieja, Poskromienie złośnicy, Bokser, Księgi Jakubowe, Dziewica Orleańska, Złoto Renu i wreszcie Werter. Osiem przedstawień w pięć lat! Co ciekawe, jest to również droga przez tematy i autorów. Jak to wszystko się zaczęło?EWELINA MARCINIAK Kilka lat temu zostałam zaproszona z jednym z moich pierwszych spektakli – Amatorkami z Teatru Wybrzeże – do Strasburga na festiwal teatralny poświęcony twórczości młodych reżyserów. Choć nie było to w tamtym czasie takie proste, dyrektor Adam Orzechowski zrobił wszystko, żebyśmy tam pojechali. W Strasburgu mój spektakl zobaczył Peter Carp, ale odezwał się do mnie dopiero po kilku latach, gdy pracowałam nad Księgami Jakubowymi w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Zaproponował współpracę, której ja się bardzo bałam, ponieważ gdy byłam studentką, teatr niemiecki był dla mnie jednym z najważniejszych punktów odniesienia, śledziłam, co się w nim dzieje, jeździłam na Rozumiem, że kultura języka niemieckiego jest Ci bliska?MARCINIAK Tak, jak najbardziej, chociaż trochę żałuję, że nie mówię w języku Goethego, aczkolwiek dużo już rozumiem. Obawiałam się propozycji Petera, bo miałam poczucie, że praca w Niemczech byłaby realizacją mojego wielkiego marzenia. Dlatego, gdy się już tego zadania podjęłam, bardzo mi zależało, żeby ten Sen nocy letniej w teatrze we Fryburgu wyszedł jak Kto w niemieckim teatrze proponuje tytuł, dyrektor, jak na przykład w Hiszpanii, czy może jak u nas – reżyser?MARCINIAK W moim przypadku to była rozmowa. Od razu zdecydowaliśmy się na Szekspira, choć musieliśmy omówić wybór konkretnego tytułu. Dyrektor miał swoją listę sztuk, ja swoją, Sen nocy letniej zaś był na obu. Muszę przyznać, że choć praca ta była wielkim wyzwaniem, zarówno dla mnie, jak i dla teatru, Peter Carp dał mi dużo przestrzeni twórczej i oddał do dyspozycji swój wspaniały zespół. Prywatnie zaś zaimponował mi tym, że nim odbyła się premiera i ukazały się jakiekolwiek recenzje, w tygodniu przedpremierowym, kiedy spektakl zanurzony był jeszcze w lekkim chaosie, przyszedł do mnie i powiedział, że bardzo chciałby, bym do Fryburga wróciła. Grająca we Śnie nocy letniej Rosa Thormeyer zaprosiła na spektakl Joachima Luxa, dyrektora Thalia Theater, czego wynikiem była propozycja z Hamburga, z kolei dramaturg Michael Billenkamp opowiedział o mnie swojemu koledze Christianowi Holtzhauerowi, dyrektorowi Teatru Narodowego w Mannheim, i tak powstała Dziewica Orleańska. Wszystko więc zawdzięczam ludziom, z którymi się spotkałam. To wielkie szczęście w moim Wróćmy do Snu nocy letniej, bo to chyba przełomowy dla Ciebie spektakl, przynajmniej w Niemczech. Co Cię zaskoczyło w pracy we Fryburgu?MARCINIAK Na pewno byłam zaskoczona liczbą asystentów czy niosących różnoraką pomoc wolontariuszy. Właściwie każdy realizator ma tu do pomocy jakąś osobę, asystenci pomagają też aktorom, a to nauczyć się tekstu, a to przygotować się do prób. Gdy już trochę w tym systemie okrzepłam, zorientowałam się, że obecność tych niezwykle oddanych osób to wynik szczególnej troski o komfort pracy i właściwą komunikację. Choć zawsze pracuję ze swoim dramaturgiem czy dramaturżką, w Niemczech każda produkcja ma dodatkowo swojego opiekuna literackiego. Zatrudniony w teatrze dramaturg jest osobą, która nie tylko czuwa nad sensami spektaklu, ale też monitoruje komunikację pomiędzy realizatorami zewnętrznymi a zespołem. W związku z tym, że dobrze zna swoich kolegów, jest w stanie podpowiedzieć nam, jak osiągnąć w naszej pracy z nimi najlepsze efekty. Czego dany aktor w pracy potrzebuje, co mu przeszkadza, czego się boi. Często pomaga także rozwinąć kreatywność danej osoby, podpowiadając na przykład, że lubi ona improwizować czy nałogowo pochłania książki. Bardzo mi się też spodobało, że w niemieckim teatrze praca nad spektaklem zaczyna się dużo wcześniej niż w Polsce. Pół roku wcześniej muszę mieć już obsadę, pomysł na spektakl, aktorzy wiedzą, że pracują ze mną nad konkretnym tytułem. Zdarza się, że w tym czasie za pomocą telefonu czy maila zaczynamy wspólnie rozwijać idee spektaklu i powoli się przygotowywać do prób. Taki system niewątpliwie wszystkim bardzo pomaga, aktor nie jest rzucony na głęboką wodę i spętany świadomością, że w osiem tygodni musi złapać z nami wspólny język, odkryć i wybudować w sobie świat, w którym my realizatorzy żyjemy o wiele dłużej. Wszyscy mają szansę trochę poczytać, poszukać własnych narzędzi, które mogą przynieść ze sobą na próby, realnie poczuć udział w tworzeniu Stereotypowo Niemcy to kraj niezwykle poukładany, funkcjonujący według ściśle określonego porządku. Czy instytucje kultury też takie są?MARCINIAK Owszem, ale bez przesady. W Mannheim przedłużyliśmy trochę próbę generalną Dziewicy Orleańskiej. Jedna z aktorek grała na skrzypcach i mówiła tekst, a w tym samym czasie ekipa techniczna odpowiedzialna za scenografię wkroczyła na scenę, i muszę powiedzieć, że była to jedna z lepszych scen, jakie w życiu widziałam. Oczywiście jest to trochę niekomfortowe, z drugiej jednak strony rzeczywiście wszystko ma swój czas i miejsce. I w głębi ducha cieszę się, że niekiedy dochodzi do takich nieporozumień, gdy ja coś przedłużam, oni wkraczają, a między mną a kierownikiem technicznym pojawia się iskra. Następnego dnia zaś wchodzimy rano na próbę i przybijamy sobie piątkę, śmiejemy się, bo on mówi: jest dziesiąta, spóźniłaś się!DOMAGAŁA Czy wszędzie w Niemczech system pracy wygląda podobnie?MARCINIAK Tak, wszędzie jest podobnie. Reżyser pracuje, jak lubi i potrafi. Jeśli chce szybko odejść od stolika, to nie ma problemu, aktorzy są na to gotowi. Powiem więcej, im szybciej wchodzisz na scenę i zaczynasz eksplorować to, o czym opowiadałeś, tym lepiej. Aktorzy bardzo lubią tę metodę próbowania na zasadzie „co czujemy, co widzimy”. Jedyne, co w mojej pracy w niemieckich teatrach się zmieniało, to okres przygotowania. Raz jest krótszy, raz dłuższy. Wynika to przede wszystkim z faktu, że gdy przyjeżdżam do teatru z jakimś tekstem, to trzeba go jeszcze przetłumaczyć, musi więc być gotowy miesiąc wcześniej. Potem na jego bazie są oczywiście improwizacje, w trakcie których ciągle się nad nim pracuje. Te przygotowania mogą się wydłużyć, podobnie jak na przykład produkcja scenografii. W tej kwestii też są tu specjalne zasady, na pół roku przed próbami musimy przyjechać do teatru i pokazać gotowe projekty. Z punktu widzenia reżysera to wymagające zadanie, już wtedy bowiem wszystko musi być wymyślone i dopracowane. W procesie przygotowań niewiele rzeczy mogę już zmienić, ale przez to muszę je bardzo precyzyjnie przemyśleć i Czy od razu pracujecie ze scenografią?MARCINIAK Najpierw pokazujemy projekty i makiety scenograficzne, które następnie pozwalają nam sprawdzić rozmiary obiektów czy możliwości, jakimi będziemy dysponować w obrębie danej sceny. Kolejnym krokiem w tej pracy jest przygotowanie roboczej scenografii, w której możemy z jakąś wstępną świadomością już coś komponować. Podobnie jest z kostiumami. Jeśli ktoś ma być w spódnicy, dostaje spódnicę, jeśli ma chodzić na obcasach, to od razu dostaje odpowiednie buty. Na scenę wchodzimy dopiero na dziesięć dni przed premierą, mamy już wtedy jednak gotową scenografię i kostiumy. Dla mnie to bardzo mało czasu, więc ten ostatni okres jest Z tego, co mówisz, w teatrze niemieckim kładzie się duży nacisk na proces powstawania spektaklu, a co z efektem?MARCINIAK Efekt jest tutaj również bardzo ważny. Już w pierwszych rozmowach dyrektor jasno komunikuje, jak wyglądają sprawy. Nie może sobie pozwolić, żeby na dużej scenie, gdzie jest dziewięćset miejsc, wyprodukować tytuł, który ma małe szanse na to, żeby się sprzedać. Oczywiście mogę z nim o tym rozmawiać, tak jak było w Thalia Theater w przypadku Ksiąg Jakubowych, ale startujemy w jasno określonej rzeczywistości. Z tej perspektywy książka Olgi Tokarczuk była bardzo trudnym tytułem na dużą scenę: nie każdy ją czytał, nie każdy zna opowieść o Jakubie Franku. W przypadku niemieckiego widza nie pomaga też fakt, że odnosi się ona do czasów dość odległych, mimo swojej niewątpliwej Czy rodzaj narzuconego tekstu bądź autora – częsty zwyczaj na Zachodzie – jest dla Ciebie więzieniem, czy raczej wyzwaniem?MARCINIAK Dobrym przykładem jest tu Werter w Deutsches Theater. Mieliśmy pracować nad Argonautami na podstawie książki Maggie Nelson, bo marzyłam, żeby wrócić na małą scenę i zrobić spektakl o miłości. Zaproszenie od dyrektora Ulricha Khuona dostałam już po premierze Snu nocy letniej, ale nasz projekt został zawieszony na jakiś czas ze względu na pandemię. Chciałam zrobić Argonautów, bo to taka zupełnie inna opowieść o miłości, a do tego napisana przez Nelson na podstawie osobistych doświadczeń. Gdy się do niej zwróciliśmy z prośbą o prawa, odpisała nam, że absolutnie nie wyraża zgody na taki spektakl, gdyż Argonauci korzystają z życia jej i jej partnera, który wciąż żyje. I wtedy dyrektor zasugerował mi niemiecką klasykę, ze wskazaniem na Büchnera. Zaczęłam myśleć raczej o Werterze, bo jego przypadek wydał mi się ciekawym tematem do zbadania. Tak więc w tych rozmowach z dyrektorami wykuwa się nam wspólna droga, czasem na zasadzie negocjacji, a czasem tupania nogą, jak w przypadku Boksera. To tylko kwestia siły przekonania, że coś będzie Twój niemiecki repertuar układa się w bardzo interesującą linię dramatyczną, jakby tamtejszy teatr najpierw chciał Cię wybadać poprzez Szekspira i Dumasa, potem pozwolił na przedstawienie się przy pomocy dwóch polskich utworów, wreszcie – zachwycony tym, co zobaczył – postanowił oddać Ci do redefinicji swoje mity. Pojawili się natychmiast Schiller, Wagner i Goethe. Czy mam dobrą intuicję, że Szekspir był właśnie taką platformą szukania wspólnego?MARCINIAK Na początku nie wiedziałam, na ile mogę tu stworzyć coś bardziej autorskiego czy wręcz osobistego. Szekspir taką pracę wręcz wymusza, więc z nim czułam się bezpieczniej. Podczas prób okazało się jednak, że trafiłam na grupę wspaniałych aktorów, którzy potrafią zarówno mówić językiem Szekspira, jak i dać dużo od siebie. Wiedziałam już, że mogę wrócić do nich z propozycją o wiele bardziej odważną i Czy na początku bałaś się jakiejś formy niezrozumienia?MARCINIAK Więcej było ciekawości. Obserwowałam, jak młodzi ludzie walczą o to, żeby zachować na scenie szczerość i autentyczność. Raczej nie bałam się żadnych tematów, miałam za to poczucie, szczególnie przy Księgach Jakubowych i przy Bokserze, że trzeba nam dużo delikatności, bo dotykamy kontekstu żydowskiego. Wydaje mi się też, że sposób, w jaki o tym wspólnie rozmawialiśmy, sprawił, że oba te spektakle poruszyły niezwykle trudny temat, nikogo przy tym nie Zastanawiam się, jak wygląda rozpoznawanie pewnych sytuacji w innym kraju, weźmy przykład środowisk LGBT+. W Polsce to problem dużo większy niż w Gdy pracowałam nad Historią przemocy Édouarda Louisa, bardzo ważne było dla mnie, żeby taki spektakl powstał w małym Gnieźnie, a nie w Warszawie czy Gdańsku – inaczej się żyje w homoseksualnym związku w stolicy, a inaczej w mniejszych społecznościach. Scena homoseksualnego zbliżenia w tym spektaklu była jedną z najbardziej romantycznych, ale i stereotypowych, jakie zrobiłam. I posłużyłam się tam tą kliszą celowo. W Niemczech taka scena zabrzmiałaby zupełnie inaczej, mogłaby zostać odebrana wprost A co z prawami kobiet i ich ruchami emancypacyjnymi?MARCINIAK Aktorki, które ze mną pracowały, wciąż mają silną potrzebę, by opowiadać, jak muszą walczyć o swoje. W sensie społecznym nie jest to więc zamknięty temat, mimo że jesteśmy tutaj na pewno o krok dalej niż w Polsce. Mnie fascynują w tych rozważaniach mechanizmy, za pomocą których patriarchalne społeczeństwo wymusza na kobietach przybranie męskiej zbroi, gdyż tylko w ten sposób udaje się uzyskać uprawnioną przez nie równość. To jest coś, przeciwko czemu ja się bardzo buntuję i staram się ciągle o tym Nie o tym czasem jest Dziewica Orleańska?MARCINIAK O tym jest i Dziewica, w kontekście losów Joanny, ale i Werter w odniesieniu do Lotty, o próbach kobiecego życia bez Czy dobrze myślę, że przyjeżdżasz do Niemiec ze swoimi pomysłami, ale modyfikujesz je pod wpływem spotkanych ludzi? Uczysz się od nich tak samo, jak oni od Ciebie?MARCINIAK Tak. Uczymy się razem przede wszystkim tego, czego w teatrze chcemy i tego, na co nie ma naszej zgody. Jeżeli są w tekście sceny przemocy, to zastanawiamy się wspólnie, jak zacząć taką scenę, kiedy przestać ją grać albo jak ją teatralnie skomentować w taki sposób, żeby tej przemocy nie reprodukować. Gdy dla odmiany zastanawiamy się, czym jest w teatrze cierpienie, i nasza rozmowa staje się interesująca, decyduję się taką rozmowę włączyć do spektaklu, gdyż wciąga widza w proces, jaki nam towarzyszył na próbach. Zawsze zresztą staram się te najmocniejsze momenty naszego procesu jakoś odbiorcy Czy były momenty, w których aktorzy Cię trochę powstrzymywali, znając swoje ograniczenia?MARCINIAK Oczywiście. Istnieją na przykład ograniczenia, szczególnie językowe, związane z Holokaustem i tematami żydowskimi. Nie wszystkie zapisane w tekście słowa mogą paść z niemieckiej sceny. W pierwszym monologu Wertera o śmierci bohater mówi, że czeka nas tylko koniec, i że „w tej drodze do końca możemy co najwyżej dodać gazu”. Właśnie owo „Gas geben” z berlińskiej ani żadnej innej sceny paść absolutnie nie może. Musieliśmy więc to zamienić na czasownik „przyspieszyć”. Gdy widzę ogrom pracy, który Niemcy włożyli, żeby odrobić tragiczną lekcję nazizmu, jestem pod wielkim wrażeniem. My Polacy moglibyśmy się od nich naprawdę uczyć, biorąc pod uwagę to, jak wygląda dzisiaj tolerancja w tym Jak wygląda w niemieckim teatrze kwestia reprezentacji? Czy Żyd musi grać Żyda, a gej geja?MARCINIAK Mam wrażenie, że dyskusja odbywa się już na poziomie konstruowania zespołu aktorskiego w teatrach czy zapraszania do współpracy reżyserów z innych krajów. Zatrudniamy aktorów różnego pochodzenia i podchodzimy do nich z dużym szacunkiem i odpowiedzialnością. Mam na myśli to, że aktor o innym kolorze skóry nie jest tu tylko po to, żeby grać Otella. Jest częścią zespołu i ma za zadanie przygotowywać role, brać udział w projektach, które będą uwalniały jego kreatywność czy rozwijały talent. Polskie społeczeństwo jest właściwie jednolite, dobrze by było, gdyby dyrektorzy naszych teatrów w końcu się otworzyli na reżyserki i reżyserów z zagranicy. Zdaję sobie sprawę, że w Polsce jest to trochę trudniejsze Dobrze, to jak było z tymi Polakami w Niemczech? Już powiedziałaś, że nie było najłatwiej przekonać dyrektora Thalia Theater do polskich Jeśli chodzi o Polaków w Niemczech, to Szczepan Twardoch robi tu spektakularną karierę, jego książki są bardzo popularne, czemu wcale się nie dziwię. Nasze rozmowy z Joachimem Luxem o Bokserze to było bardziej droczenie się niż poważna dyskusja, choć rozumiałam jego obawy. Łatwiej było Peterowi Carpowi ocenić mnie na podstawie tego, co zrobiłam ze starym i znanym tekstem Szekspira, niż Joachimowi, biorącemu pod uwagę adaptację współczesnej powieści Twardocha. Jeśli zaś chodzi o Księgi Jakubowe, to wprawdzie uważam, że nasz spektakl dla publiczności dużej sceny może być wymagający, ale w moim odczuciu jest on niezwykle potrzebny, i bardzo dziękuję Joachimowi, że podjął to Czy trzeba było więcej tłumaczyć aktorom, poszerzać kontekst obu powieści?MARCINIAK Rzeczywiście było to wymagające i czasochłonne, gdy więc zajęłam się Schillerem czy Goethem, poczułam ulgę. Jeśli chodzi o Boksera i Księgi Jakubowe, to najpierw czytaliśmy literackie pierwowzory, potem omawialiśmy recepcję, a na końcu wyrażaliśmy, co w związku z tym wszystkim czujemy. W przypadku jednej i drugiej książki pojawiały się na przykład pytania o przemocowość bohaterów w stosunku do dzieci czy kobiet, o to, jak chcemy opowiadać te historie i czy musimy być wierni fabułom. Odparłam, że wcale nie, zwłaszcza że Kum Kaplica sypiający z dwunastolatką w Królu jest dla mnie, i pewnie dla większości ludzi dzisiaj, nie do Teraz robisz właściwie tylko niemiecką klasykę: Goethe, Schiller, Wagner. Czy to dla Ciebie obciążające?MARCINIAK Najbardziej wymagający był Schiller i jego Dziewica Orleańska, jeśli zaś chodzi o Wertera, to poczułam w sobie gotowość do opowieści smutnej, ale opowiedzianej za pomocą lekkiego teatru. Jest to wprawdzie historia o samobójstwie, ale zrealizowana w formie ironicznej czy wręcz metateatralnej. Mam wrażenie, że język Goethego w przypadku Wertera bardzo nam pomagał. W adaptacji Jarka Murawskiego jest go sporo, aczkolwiek powstała zupełnie inna historia. Napisana dzisiaj – w czasach, kiedy miłość może mieć bardzo różne oblicza – opowiada o powolnym odchodzeniu z tego świata, stopniowym zanurzaniu się w ciemności. Chcieliśmy też sprawdzić, jak to się dzieje, że społeczeństwo wciąż wręcz zmusza współczesnych Werterów do czynów podobnych do tego, który opisał Czy mierzyłaś się tylko z niemieckimi mitami, czy także z bogatą tradycją ich odczytania?MARCINIAK Przede wszystkim rozmawiałam z aktorami, choć bardziej od samej fabuły Goethego interesowało mnie to, jak dziś jest w Niemczech odbierany gest samobójstwa z miłości. Werter to także spektakl o systemie patriarchalnym, o tym, czym jest małżeństwo. Bardzo nas interesowało, jak w nowoczesnej Europie postrzega się związki. Jako że są one bardzo krótkie, bo szybko zmieniamy partnerów, istotna stała się w takim kontekście trudność mówienia o samobójstwie z Po prostu się rozchodzimy…MARCINIAK Albo szukamy innych konstelacji. I choć Werter żyje w jednym z takich układów, wciąż pozostaje niezaspokojony i samotny. A nas, mam takie wrażenie, przejmuje jego los, bo tak naprawdę to opowieść o nas wszystkich, historia naszego wykluczenia i A co z Dziewicą Orleańską, to tekst znany w Niemczech?MARCINIAK W Niemczech wystawia się Schillera bardzo dużo, ale zazwyczaj są to Zbójcy albo Intryga i miłość. Ostatni raz Dziewica Orleańska była inscenizowana kilka lat temu. Mogę powiedzieć, biorąc pod uwagę oczekiwania widowni, że nie jest to najpopularniejszy z tekstów A co z językiem, osobnym bohaterem świata Schillera i Goethego?MARCINIAK Było to duże wyzwanie, zwłaszcza w przypadku Dziewicy Orleańskiej, gdyż premierę przygotowywałam na okoliczność Dni Schillera. W związku z tym adaptacja tekstu napisana przez Joasię Bednarczyk musiała zawierać w sobie oryginalny tekst dramatu. Język był więc w tej produkcji bardzo ważny, ja zaś w tej kwestii zdana byłam na współpracę z dramaturgami niemieckimi. Musieliśmy wspólnie zdecydować, jak mówimy tego Schillera, żeby go można było rozpoznać, żeby miał swój wewnętrzny rytm i melodię. Jeśli chodzi o powieść Goethego, najważniejsze dla mnie było to, by grający Wertera Marcel Kohler mógł w tych zdaniach odnaleźć siebie i swoją Ostatnia rzecz, Złoto Renu w szwajcarskim Bernie – to pierwsza opera, prawda?MARCINIAK Tak, to była moja pierwsza opera, doświadczenie ekstremalnie trudne i stresujące. Zwłaszcza że nie mówię po niemiecku i nie czytam nut. Na szczęście jestem w Niemczech pod opieką agenta, Konrada Spieglera, towarzyszącego mi przy wszystkich niemieckich produkcjach. Stwierdził, że potrzebuję dramaturga, który umie czytać nuty i ma duże doświadczenie w pracy z operą. Zaproponował mi Mirona Hakenbecka, współpracownika Krzysztofa Warlikowskiego. Miron jest Niemcem urodzonym w Berlinie, który nauczył się polskiego. Szaleniec! Konwersowaliśmy najpierw na Zoomie, żeby się poznać. Pierwsze spotkanie na żywo, gdy Miron przyniósł ogromny zeszyt z nutami, przeraziło mnie, ale potem dostałam od niego wielką lekcję tego, jak pracuje się w operze. Miron pokazał mi, że wyobraźnia, w której obraz łączy się z intensywną pracą z aktorem, jest nieograniczona. Dziękuję dyrektorowi Florianowi Scholzowi, że mi zaufał. Oczywiście dostałam propozycję zrobienia całej tetralogii, ale nie wiem, czy podołam, nie mogę więc mu tego Czego się nauczyłaś jako reżyserka w operze?MARCINIAK Opera to forma, która wprawdzie trzyma cię w jakichś ryzach, ale tak naprawdę od ciebie zależy jej interpretacja. Największą pracę wykonuje się przed rozpoczęciem prób. Główne zadanie to zaś odpowiedź na pytanie, o jakim świecie chcesz opowiedzieć, kim są bohaterowie i jakie są między nimi relacje. Jeżeli to wszystko wymyślisz, to potem już możesz niuansować. Dużo zależy od śpiewaków: niektórzy są wspaniałymi aktorami, czyniąc z muzyki narzędzie pogłębiające emocje postaci, inni z kolei, nie dysponując wielkim talentem dramatycznym, przygotowują piękne role przy pomocy kostiumu, sytuacji i A co ze skrótami? Czy nie przeszkadzała Ci niemożność wycięcia czegokolwiek?MARCINIAK W przypadku Wagnera tak, dlatego mam nadzieję, że trafię wkrótce na innych Czego Ci z całego serca życzę, dziękuję bardzo za To ja dziękuję i zapraszam na swoje spektakle.

Dlatego też nie miejcie mi za złe, że pewne sceny pominąłęm - postawiłem na te, które mimo upływu lat (w przypadku "Władcy Pierścieni") wciąż na mnie robią wrażenie i powodują, że przechodzą mnie ciarki na plecach. Gotowi na przygodę? Zapraszam Was do magicznego Śródziemia! Jeden by wszystkimi rządzić

Regulamin Polityka prywatności Reklama FAQ Kontakt Maxiory Poczekalnia Copyright 2005 - 2011 by Powered by czas: 0,056 s, mem: 3,281MB, zapytań: 16, czas DB: 0,009 s

5 elementów dobrego storytellingu. Nasze mózgi uwielbiają być karmione opowieściami, z czego skrzętnie korzystają marki. Ale żeby skutecznie zawalczyć o uwagę klienta, dobra historia musi być wyposażona w konkretne elementy. Oto najważniejsze zasady storytellingu. „ Od­kry­li­śmy, że mózgi słu­cha­czy syn­chro­ni­zu
ONS Problemy z zajściem w ciążę Zanim aktor Hugh Laurie wcielił się w postać charyzmatycznego doktora House'a, zagrał w innym filmie. Był w nim mężczyzną, który próbuje różnych sposobów, by spłodzić dziecko. Dociekliwy dr House w serialu często przeprowadzał różne eksperymenty i badania na sobie. 4 lata wcześniej, na planie innego filmu - komedii pt. „Maybe baby”, zagrał mężczyznę, który wraz z partnerką stara się o dziecko. Próbują różnych metod. Nie pomagają masaże olejkami, seks podczas pełni księżyca, akupunktura ani egzotyczne afrodyzjaki. Małżonkowie podejrzewają, że ich problemem jest niepłodność. Test nasienia W końcu główny bohater, w którego wciela się Hugh Laurie musi zrobić badanie nasienia. Zobaczcie, jak przygotowywał się do tego testu. Oto fragment filmu „Maybe baby”, w którym Hugh Laurie śpiewa o tym, że jutro czeka go test nasienia, pojemnik już jest przygotowany, za chwilę uda się do toalety, by pobrać próbkę swojego nasienia. Jesteśmy pewni, że tym razem test nasienia wypadł bardzo dobrze. Kiedy kręcono ten film, aktor miał już troje dzieci. Może dlatego z taką swobodą podszedł do zadania... Zdaniem ekspertów, każdy mężczyzna przynajmniej raz w życiu powinien zrobić test nasienia. Przeczytaj Dlaczego polscy mężczyźni nie chcą badać nasienia? Fotolia Problemy z zajściem w ciążę Rodzaje badań nasienia Pierwszym krokiem w kierunku oceny płodności mężczyzny jest badanie nasienia. Przeczytaj, jak w klinice niepłodności ocenia się jakość plemników. Na badanie nasienia można zgłosić się ze skierowaniem od lekarza lub bez. Ważne, by wcześniej zarezerwować termin wizyty i odpowiednio przygotować się do badania nasienia . Mężczyzna powinien zachować wstrzemięźliwość seksualną przez 3–5 dni. Wynik badania nasienia dostępny jest po 3–4 dniach od pobrania. Podstawowe badanie nasienia W wyniku takiego badania opisane są ogólne parametry nasienia, takie jak: czas upłynnienia, objętość, lepkość, wygląd ejakulatu, pH, odsetek żywych i ruchliwych plemników, liczba plemników na 1 ml nasienia, ogólna liczba plemników w ejakulacie, obecność i ewentualnie stopień aglutynacji plemników. Dodatkowo w badaniu podstawowym wykonany jest HOS test. To test hipoosmotyczny, który określa integralność błon plemników i określa ich żywotność. Zobacz film: badanie nasienia HOS Rozszerzone badanie nasienia Zawiera dodatkowo ocenę morfologii plemników, czyli odsetek prawidłowo zbudowanych plemników oraz odsetek różnych wad budowy dotyczących główki, wstawki i witki plemnika, odsetek komórek spermatogenezy obecnych w ejakulacie, liczbę leukocytów w 1 ml nasienia oraz liczbę komórek nabłonkowych i erytrocytów. Test nasienia – SCD Test SCD (Sperm Chromatin Dispersion) to narzędzie do oceny odsetka plemników wykazujących zwiększoną fragmentację materiału genetycznego ( DNA ), która może być jednym z głównych powodów spadku płodności mężczyzny (in vivo i in vitro). Wysoki poziom fragmentacji DNA plemników mężczyzny może mieć decydujący wpływ na to, że wystąpi: • obniżona zdolność do zapłodnienia • nieprawidłowość w podziale zygoty i wczesnym rozwoju zarodka • częstsze wczesne i spontaniczne poronienie • podwyższone ryzyko uszkodzenia genomu • podwyższone ryzyko przeniesienia wad genetycznych na potomstwo Zobacz film: Test SCD badanie nasienia Wynik... Fotolia 5 scen z życia starających się o dziecko Kiedy próbujesz zajść w ciążę, obliczasz dni płodne, wyznaczasz datę owulacji, wszystko wokół zaczyna mieć związek z twoją płodnością. Inaczej postrzegasz świat. Inaczej reagujesz na różne sytuacje. Oto kilka historii i przemyśleń osób starających się o dziecko. 1. Rady ginekologa Podczas wizyty kontrolnej u ginekologa, pytam, jak przygotować się do ciąży, jakie badania zrobić przed ciążą ? Lekarz wysyła mnie najpierw do przebieralni, potem „przebija” wziernikiem i nieprzyjemnie manewruje nim w pochwie. Przebąkuje coś o szczepieniach, ale nawet nie kończy tematu. Mówi, żebym sobie doczytała w internecie, bo już czeka kolejna pacjentka. Za to w trakcie całej wizyty ponad 20 razy powtarza, że trzeba wyluzować. Wy-lu-zo-wać! Po lekarzu spodziewałam się czegoś więcej... Ania, 30 lat 2. Badanie nasienia Siedzimy z mężem w klinice leczenia niepłodności. Przyszliśmy na badanie nasienia . Jesteśmy lekko skrępowani, spięci. Mąż żartuje, że pierwszy raz będziemy uprawiać seks w miejscu publicznym. Ja na to, że jeszcze nigdy nie płaciliśmy za pokój w hotelu tak dużo (badanie nasienia kosztuje 180 zł). Pani wysyła nas do pokoju numer 2. Mężowi wręcza torebkę z napisem Jan Niezbędny. Wybuchamy śmiechem, liczyliśmy na to, że poradzimy sobie bez Jana ;-) Zuza, 32 lata 3. Wszyscy wiedzą, że obliczam dni płodne Postanowiłam kupić testy owulacyjne, żeby lepiej obliczyć dni płodne , bo mam nieregularne cykle. Niby nie jestem wstydliwa, ale w aptece proszę o test owulacyjny nieco ściszonym głosem. – Jaki test? – pyta głośno farmaceutka, czym skutecznie przyciąga uwagę wszystkich zgromadzonych. – Owulacyjny – powtarzam przechylając się ku niej nad ladą. Farmaceutka zaczyna nerwowo grzebać w szufladach i wylicza głośno: – Krew utajona w kale? Narkotyki? Badanie pochwy? Helicobacter? Okazuje się, że w morzu testów akurat tych owulacyjnych nie ma. Podejrzewana o wiele rozmaitych chorób, mijam pozostałe osoby w aptece i ich spojrzenia. Młoda dziewczyna przy drzwiach chwyta mnie lekko za rękę i podpowiada, że testy owulacyjne bez problemu dostanę w popularnej sieciówce z kosmetykami.... Fotolia Womb tube, czyli nowy sposób na obwieszczenie światu radosnej nowiny Nagrywanie przez przyszłe mamy tzw. womb tube to nowy trend, który opanowuje Internet. Zobacz, na czym polega. Czy ty też zdecydowałabyś się na coś takiego? Baby shower , czyli przyjęcia organizowane tuż przed rozwiązaniem ciąży w celu uczczenia przyjścia na świat nowego członka rodziny, właściwie nikogo już nie dziwią. Celebrowanie ciąży można jednak zacząć znacznie wcześniej. Jak? Nagrywając tzw. womb tube , czyli filmik ze swoją reakcją na wynik testu ciążowego. Scenariusz womb tube Womb tube to krótkie, trwające zazwyczaj ok. 5 min, filmiki z reakcją kobiety na wynik testu ciążowego. Nagrania są rejestrowane małą kamerką ustawioną na stole lub nawet smartfonem, a rolach głównym występują oczywiście potencjalna przyszła mama i test ciążowy . Scenariusze wombe tube wyglądają zazwyczaj podobnie. Najpierw kobieta robi krótki wstęp, w którym mówi o tym, dlaczego podejrzewa, że może być w ciąży, jakie emocje jej teraz towarzyszą, czasem też wspomina, jak długo stara się o dziecko. Następnie bohaterka filmu wykonuje test, po czym kamera pokazuje zegarek, który odmierza czas potrzebny do uzyskania wyniku. Nerwowe oczekiwanie jest zazwyczaj przepełnione monologiem kobiety na temat swoich nadziei i obaw. Finałem nagrania jest oczywiście pokazanie wyniku testu oraz reakcji na niego – wesołej lub smutnej – to już w zależności od oczekiwań bohaterki, oraz tego, ile kresek pokazało się na teście. Czasem w tle można usłyszeć także okrzyki pozostałych członków rodziny. Film – jak się można domyślić – od razu trafia do internetu, najczęściej na YouTube , gdzie mogą obejrzeć go wszyscy internauci. Trudno powiedzieć, czy test rzeczywiście przeprowadzany jest na żywo i czy kobieta nie sprawdziła wcześniej, czy spodziewa się dziecka, jednak reakcje bohaterek filmu wydają się dość przekonujące. Zresztą zobaczcie sami: Źródło: You tube ... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?
Jednak w rzeczywistości nic nie mogło przygotować aktora do tej nieprawdopodobnie trudnej drogi, jaką był udział w "Pasji". Caviezel wyjaśnia: "Dzień po dniu byłem opluwany, bity, chłostany, zmuszany do niesienia ciężkiego krzyża w przenikliwym chłodzie. To było brutalne doświadczenie, aż brak słów by je opisać.
Jak zostać aktorem/aktorką?Dla osób zainteresowanych zawodem aktora istnieje kilka możliwości rozpoczęcia pracy w tej z możliwości jest zgłaszanie się na castingi - zdarza się, że dzięki temu osoby bez wykształcenia kierunkowego i żadnego przygotowania uzyskują możliwość grania w reklamach, serialach lub filmach pełnometrażowych, co w rezultacie staje się początkiem ich przygody z takich castingów można zgłaszać się bez żadnego wcześniejszego przygotowania aktorskiego, ale można również ukończyć aktorską szkołę policealną. Nauka w takiej szkole trwa z reguły 2 lata i obejmuje zagadnienia związane z podstawami pracy aktorskiej - ruch sceniczny, technika gry, dykcja, etiudy, taniec, ekspresja ruchu, interpretacja tekstu. Obok zajęć praktycznych uczniowie zdobywają teoretyczną wiedzę z zakresu historii teatru, filmu, kultury, sztuki i często dziennikarstwa. Szkoły te umożliwiają zapoznanie się z warsztatem gry aktorskiej i dają cenne przygotowanie ramach samokształcenia kandydaci na aktorów mogą także brać korepetycje od zawodowych aktorów, najczęściej jednak jest to opcja bardzo kosztowna i nie zawsze jest możliwość jej sposobem jest natomiast ukończenie jednej z wyższych szkół aktorskich. Uczelnie te mają już wypracowaną renomę, zaznajamiają studentów z pracą aktorską i uczą warsztatu. Należy jednak pamiętać, że konkurencja na rynku pracy w tej branży jest bardzo duża i nawet ukończenie szkoły i uzyskanie dyplomu nie zagwarantuje tak naprawdę pracy w się o przyjęcie na studia należy z reguły dostarczyć:wypełnione podanie o przyjęcie na studiaświadectwo dojrzałości (oryginał lub odpis)kserokopię dowodu osobistegozdjęcia legitymacyjnezaświadczenie lekarskie orzekające zdolność wykonywania zawodu aktoradowód uiszczenia opłaty rekrutacyjnejW pierwszej kolejności kandydaci przystępują do egzaminu, podczas którego prezentują wybrane przez siebie wiersze, monologi, fragmenty prozy i utwory wokalne. Osoby, które zdadzą egzamin z wynikiem pozytywnym przystępują do eliminacji I stopnia, które mają charakter selektywny. Kandydaci, którzy przejdą pomyślnie ten etap przystępują do eliminacji II stopnia, zaś na samym końcu muszą zdać jeszcze egzamin konkursowy. Dopiero na tej podstawie tworzona jest lista osób przyjętych do 4-letniej nauki studenci zdobywają wiedzę z zakresu historii kultury, sztuki, teatru, filmu, literatury czy kostiumologii. Odbywają zajęcia z rytmiki, tańca, wymowy i emisji głosu oraz oczywiście biorą udział w ćwiczeniach aktorskich (ruch sceniczny, sceny dialogowe, zadania aktorskie).Po ukończeniu nauki studenci przystępują do obrony pracy magisterskiej oraz przygotowują przedstawienia dyplomowe. Absolwenci szkół aktorskich otrzymują tytuł magistra można łatwo zostać, jeżeli masz układy i bardzo dużo często zostają panie, które znają się także na sprawach posiadać następujące rzeczy/cechy:- determinacja- wiara i pewność siebie- cierpliwość i wytrwałość- pieniądzeJak widzisz, droga jest niełatwa. Musisz wykazać się wszechstronnością i uporem w dążeniu do celu. Trzymam za Ciebie kciuki!Opracowałem na podstawie kilku storn, niżej podajęŹródła: Wszystko szło na żywo. Newsy. 25.11.2022 13:40. Autor: Krystyna Miśkiewicz. Paulina Smaszcz. Paulina Smaszcz rozpłakała się w czasie rozmowy z fanami. Wszystko szło na żywo, a ona nie potrafiła powstrzymać emocji. Natychmiast musiała zakończyć spotkanie. Paulina Smaszcz wdała się ostatnio w kilka bardzo głośnych medialnych afer.

Razem z jesienią pojawia się niechęć do wszystkiego. Wstawanie z łóżka staje się bez sensu, wychodzenie na dwór już nie cieszy, a wytrzymanie w pracy ośmiu godzin graniczy z cudem. Pojawia się jesienna depresja, a wraz z nią obowiązkowo muzyka, która zamiast rozweselić, jeszcze bardziej smuci. Dni stają się krótkie, a noce długie. Liście powoli spadają na ziemię i zaczynają gnić dopóki nikt ich nie posprząta z chodnika. Trawa gdzieś znika, ciepłe, słoneczne dni uciekają na kilka miesięcy, a zamiast nich pojawia się deszcz i wiatr. Kiedy za oknem robi się ponuro, rośnie w nas obojętność i niechęć do wszystkiego. Ludzie stają się aspołeczni, nic im się nie chce, a każde wyjście z domu to nie lada wyczyn. Najlepszym miejscem na świecie zostaje wtedy łóżko. Wieczory pod kocem, z ciepłą herbatą i filmami oglądanymi na laptopie stają się najciekawszym rozwiązaniem na kilka miesięcy. Każdy przechodził przez okres kiedy wszystko wydaje się pozbawione sensu. Nie tylko wtedy, kiedy pogoda za oknem jest tak paskudna, że nie chce się budzić, a co dopiero wychodzić z łóżka. Wydaje się, że nic nam wówczas nie pomoże i już nigdy, bez przymusu, nie wyjdziemy z kryjówki, jaką stały się nasze cztery ściany. Rozpoczyna się więc wielkie poszukiwanie. Szukamy spokoju, wytchnienia lub czegoś czego nam brakuje. Trochę chcemy uciec od codzienności i wyłączyć wszystkie swoje myśli. Jak najlepiej to zrobić? Słuchając muzyki. A jakiej? Koniecznie smutnej, żeby jeszcze bardziej się dobić i dojść do tego, że wszystko jest bez sensu. Czemu to robimy? Paradoksalnie po to, aby poczuć się lepiej. Podobno nie jesteśmy masochistami. Podobno. Jak więc wytłumaczyć to, że kiedy jesteśmy zdołowani, słuchamy w kółko przygnębiających piosenek? Przede wszystkim robimy to po to, aby się uspokoić. Smutne kawałki wytwarzają w nas wbrew pozorom pozytywne uczucia, takie jak właśnie opanowanie, które pomaga nam uporać się z negatywnymi emocjami. Dodatkowo, kiedy skupiamy się na cierpieniu innych, którym jest źle, rodzi się w nas empatia, dzięki której nie myślimy już tylko o sobie. W końcu inni mają gorzej. Tom Odell też cierpi, ale jednak tak trochę bardziej, więc zajmijmy się jego uczuciami, a nie naszymi. A jeśli mamy być smutni, to bądźmy tacy razem z nim. Okazuje się, że uronienie łez, kiedy słuchamy smutnej muzyki, poprawia nasze samopoczucie. Według badań, po półtorej godzinie od płaczu, zaczynamy się czuć lepiej, niż przed tym zanim nasze oczy stały się czerwone i spuchnięte. Oczyszczamy w ten sposób nie tylko oczy, ale też nasze myśli. Czy smutek może być przyjemny? Może, ale zazwyczaj wtedy, kiedy doświadczamy go przez sztukę. Dlaczego akurat przez nią? Prawdopodobnie dlatego, że mamy świadomość, iż tego rodzaju przygnębienie nie zagraża naszemu poczuciu bezpieczeństwa. Smutna muzyka stanowi swego rodzaju grupę wsparcia dla osób, które zmagają się z przygnębiającymi emocjami. Korzysta na tym każdy – artysta, który może się wyrazić, ale też i odbiorca, który może odtwarzany utwór zinterpretować, wyciągnąć z niego wnioski i odnieść go do swoich własnych doświadczeń. Smutne piosenki leczą przygnębienie i to nie tylko raz w roku. Kiedy dopada nas jesienny dół, nie wahajmy się słuchać w kółko utworów, które rzekomo nas dobijają i nie robią nic poza tym. To dzięki słuchaniu piosenek, które z pozoru prawdopodobnie mogłyby nas wpędzić w głęboką depresję, pozbywamy się negatywnych emocji. Nie ma nic złego w celowym dokładaniu do pieca. Smutne dźwięki niosą ukojenie, a muzyka pozwala nam lepiej zrozumieć własne myśli. A co zrobić z jesienną depresją? Nic. Sama minie, tak jak i nieszczęsna jesień za oknem. Tekst: Olga Retko

W serialu kryminalnym 'Szadź' Maciej Stuhr gra zupełnie inną postać niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. - Jest dziwna, skomplikowana i makabryczna - mówi aktor o Piotrze Wolnickim. Oglądając filmy, bardzo często zachwycamy się rewelacyjną grą aktorską. Wielu aktorów potrafi popisać się wspaniałym kunsztem. Jednak czasem zdarzają się sytuacje, w których aktorzy wcale nie muszą grać. Ich emocje są tak prawdziwe, że nie muszą dawać z siebie wiele więcej… Charlize Theron – Królewna Śnieżka i łowca (2012)Michael J. Fox – Powrót do przyszłości 3 (1990)Leonardo di Caprio, Django (2012)Viggo Mortensen, Władca pierścieni: Dwie wieże (2002)Shia Labeouf, Furia (2014)Sylvester Stallone, Rambo: Pierwsza krew (1982) Charlize Theron – Królewna Śnieżka i łowca (2012) Podczas wielokrotnego kręcenia sceny krzyku, Charlize zerwała sobie kilka mięśni brzucha, co sprawiło jej ogromne cierpienie. Ciężka biżuteria, niewygodna sukienka i uciążliwy ból sprawiły, że aktorka nie musiała udawać – jej emocje były jak najbardziej prawdziwe. Michael J. Fox – Powrót do przyszłości 3 (1990) W czasie kręcenia sceny, gdzie postać Foxa – Marty McFly – wraca na dziki, by ocalić Doktora Browna, lina na której zawisł aktor niebezpiecznie zacisnęła się wokół jego szyi, przez co Fox zaczął się dławić! W filmie może zobaczyć jego prawdziwą walkę o złapanie powietrza. Leonardo di Caprio, Django (2012) Leonardo wie, co to znaczy prawdziwe poświęcenie! Wszyscy znamy scenę w Django, w czasie której aktor ściska szklankę tak mocno, że ona pęka. Mało kto jednak wie, że rana i krew były prawdziwe. Aktor naprawdę zranił się dłoń, jednak nie przeszkodziło mu to, aby dalej prowadzić swoją postać, nie przerywając ujęcia. Viggo Mortensen, Władca pierścieni: Dwie wieże (2002) W drugiej części trylogii, gdy Aragorn, Gimli i Legolas natknęli na stos płonących ciał orków, byli przekonani, że ich przyjaciele Merry i Pippin również zginęli. Aragorn ze złości kopie leżący nieopodal hełm. Robiąc to aktor złamał sobie palec u nogi. Krzyki bólu są spowodowane urazem stopy! Shia Labeouf, Furia (2014) Furia to dramat obrazujący II Wojną Światową. W czasie nagrywania filmu, Shia Lebeouf chcąc wczuć się w rolę jak najmocniej, odmówił brania prysznica. Ponadto uznał, że filmowa charakteryzacja jest niewystarczająca, wobec tego postanowił poradzić sobie sam. I tak do roli sam usunął sobie zęba… Sylvester Stallone, Rambo: Pierwsza krew (1982) W czasie kręcenia pierwszej kultowego Rambo, aktor Sylvester Stallone, doznał poważnej kontuzji. Wszystko dlatego, że podczas sceny wspinaczki po stromej górze, odmówił pomocy kaskadera. Ta decyzja kosztowała go złamaniem dwóch żeber, ale aktor nic sobie nie robił z bólu – wstał i mimo wszystko grał dalej. Znacie innych aktorów, którzy potrafili się poświęcić dla roli? Podzielcie się z nami! Kliknij, aby ocenić ten post! [Całkowite: 5 Średnia: 5]
I kiedy już myśleliśmy, że zerwanie z Beatą Tadlą za pośrednictwem tabloidu było szczytem, Jarosław Kret postanowił to przebić. W redakcji, gdzie pracują dziennikarze, doszło do smutnej sceny.

Regulamin Polityka prywatności Reklama FAQ Kontakt Maxiory Poczekalnia Copyright 2005 - 2011 by Powered by czas: 0,038 s, mem: 3,232MB, zapytań: 16, czas DB: 0,004 s

Odwiedzając bibliotekę muzyczną Hyundai Card, wyjaśnia, że słuchała dużo muzyki, aby przygotować się do K-dramatu. Według Junga, niesławna i pełna emocji scena pomiędzy Sae-byeok i Ji-yeongiem (Lee Yoo-mi) ma playlistę. Scena, do której odnosi się, to moment, w którym dwójka bohaterów opowiada o swoich ambicjach i życiu.
Smutne filmy o miłości do płakania to historie i o pierwszej miłości, i o miłości przerwanej przez tragedię albo takiej, którą przyćmiła straszna choroba. W naszym rankingu jest też film o miłości matki do córki i taki, który opowiada o mężczyźnie zakochanym w… systemie komputerowym. Różnią się długością, okresem powstania i fabułą, ale jedno jest pewne: każdy z nich wzruszy cię do łez! Smutne filmy o miłości ogląda się nie tylko wtedy, gdy mamy złamane serce. Czasem po prostu warto się posmucić, przeżywając miłosne rozterki innych. Filmy o miłości, tak jak to bywa w życiu, nie zawsze muszą bowiem kończyć się happy endem. Często mogą być też odpowiedzią na własne rozterki miłosne. Niekiedy jednak te smutne zakończenia – które z pewnością doprowadzą was cię do łez – stanowią otwarcie dla całkiem nowego rozdziału. To oczyszcza, ale i napawa nadzieją. W naszym rankingu zebraliśmy 15 takich dzieł - od kultowych klasyków, aż po nowe produkcje. Na pewno więc znajdziesz wśród nich takiego wyciskacza łez, który spełni twoje oczekiwania!Smutne klasyki, czyli kultowe filmy o miłości „Tacy byliśmy” (1973) - jedna z najpiękniejszych i najbardziej utrwalonych w popkulturze historii miłosnych. Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Barbra Streisand i Robert Redford w rolach dwojga całkowicie różnych i niepasujących do siebie osobach. Ona jest zaangażowaną politycznie aktywistką, Żydówką, a on – zblazowanym dandysem anglosaskiego pochodzenia, zupełnie ignorującym napiętą sytuację w kraju i na świecie. Mimo tych różnic, coś nieustannie ich do siebie przyciąga. Parę lat po wojnie Katie i Hubbell spotykają się ponownie, a wtedy nie są już w stanie powstrzymać łączącej ich więzi. Choć biorą ślub, a Katie zachodzi w ciążę, ich różnice i odmienne postrzeganie świata znowu zaczynają im wadzić. Gdy lata po rozwodzie Katie i Hubbell przypadkiem spotykają się w Nowym Jorku, jasne jest, że ich miłość nigdy nie miała szans na przetrwanie. Pozostaje im tylko z żalem zatęsknić za „tym, jacy byli”. Film zasłynął nie tylko z popisowych ról Redforda i Streisand, ale i z wykonanej przez aktorkę tytułowej piosenki, którą nagrodzono Oscarem. „Stalowe magnolie” (1989) - kultowy klasyk, który wyciska łzy nawet 30 lat po premierze. „Stalowe magnolie” to melodramat w gwiazdorskiej obsadzie, wśród której znalazły się Sally Field, Shirley MacLaine, Dolly Parton i młodziutka Julia Roberts, w jednej ze swoich pierwszych filmowych ról. „Stalowe magnolie” to historia grupy bliskich przyjaciółek z małego miasteczka na amerykańskim Południu. Ich bliska więź zostaje wystawiona na próbę, gdy córka jednej z nich, mimo ciężkiej choroby, decyduje się na dziecko. Gdy kobieta umiera, przyjaciółki otaczają jej zrozpaczoną matkę wsparciem, ciepłem i miłością. Dodają jej w ten sposób siły na pogodzenie się ze stratą i wychowanie ukochanego wnuka, dla którego jej córka poświęciła swoje życie. „Moja dziewczyna" (1991) - Macaulay Culkin, czyli filmowy Kevin, w wyjątkowo słodko - gorzkim filmie o pierwszej miłości i o pierwszej stracie. „Moja dziewczyna” to chyba jeden z najbardziej poruszających obrazów, w którym pojawia się wątek śmierci dziecka. Tym bardziej, że ta jest zupełnie niespodziewana, zaskakująca i po latach wciąż boli tak samo mocno, jak podczas oglądania tego filmu pierwszy raz. Historia powoli rozwijającego się między nastoletnimi bohaterami uczucia to piękny obraz młodzieńczej miłości. A jej bolesny koniec to doskonały pretekst do refleksji i rozmowy na temat żałoby po stracie kogoś bliskiego i godzenia się z nią. „Titanic”, (1997) - jeden z największych kasowych hitów w historii kinematografii to też jednocześnie jedna z najbardziej poruszających historii miłosnych uwiecznionych okiem kamery. „Titanic”, opowieść o „zakazanej” miłości i tragedii, która stanęła jej na przeszkodzie, to film epicki, choć momentami bardzo intymny. Wiele scen i cytatów z filmu Jamesa Camerona na stałe wpisało się do historii popkultury, nie mówiąc już o ściskającej za serce balladzie „My Heart Will Go On”, promującej obraz piosence w wykonaniu Celine Dion. Popisowe role młodziutkich Kate Winslet i Leonardo DiCaprio zachwycają nawet ponad dwie dekady po premierze, a dbałość o historyczną akuratność i dopracowane w każdym szczególe stroje i dekoracje sprawiają, że „Titanic” nigdy się nie znudzi. Nawet mimo tego, że wszyscy doskonale znamy jego zakończenie. Smutne filmy o miłości, którą zabija codzienność „Droga do szczęścia” (2008) - Kate Winslet i Leonardo DiCaprio znowu razem, i znowu nie jest im dane cieszyć się spokojnym życiem. „Droga do szczęścia” to jednak film, który przedstawia miłosne rozterki zupełnie inaczej niż „Titanic”. Grani przez gwiazdy bohaterowie to para małżonków, którzy z pozoru wiodą idealne życie. Wizerunek perfekcyjnej rodziny to jednak tylko przykrywka: tak naprawdę April i Frank nie mogą się znieść, obarczając się winą za swoje życiowe niepowodzenia. Choć przed znajomymi i rodziną przyjmują wspólny front, ta fasada powoli zaczyna pękać. Wzajemna niechęć rzuca małżonków w wir przygodnych romansów i alkoholu, doprowadzając ich rodzinę do ruiny. A gdy ostateczna próba uratowania tego związku spala na panewce, April podejmuje decyzję, która będzie miała tragiczne skutki. „Blue Valentine” (2010) - siła tego emocjonalnego dramatu z 2010 roku tkwi w jego prostocie. Bohaterom „Blue Valentine” (w tych rolach świetni Michelle Williams i Ryan Gosling) towarzyszymy bowiem od początku ich znajomości, przeradzającej się w głębsze uczucie, aż po kompletny rozpad tej relacji. Obserwowanie, jak miłość zamienia się w niechęć i nienawiść, jest wstrząsające, choć przecież zupełnie zwyczajne, a w dzisiejszych czasach całkiem powszechne. Jednak ze względu na wyjątkową chemię, jaką Williams i Gosling mają ze sobą na ekranie, która dodaje tej historii szczególnego realizmu, film uderza widza niczym obuchem w głowę, wywracając do góry nogami wszystko to, co myślimy o „zwyczajnych” związkach. „Blue Valentine” to film trudny i do bólu szczery. Lepiej nie oglądać go też razem ze swoim partnerem – atmosfera po zakończeniu seansu może nie być zbyt komfortowa! „Miłość”, (2012) - jeden z najbardziej wstrząsających, poruszających i brutalnie prawdziwych filmów ostatnich lat to historia miłości, którą powoli wymazuje z umysłu straszna choroba. Bohaterami „Miłości” jest starsze małżeństwo emerytowanych nauczycieli muzyki (w tych rolach nominowana do Oscara Emmanuelle Riva i nesto francuskiego kina Jean-Louis Trintignant). Ich życie wydaje się być spokojne i pozbawione szczególnych trosk, do momentu, gdy Anne niespodziewanie dostaje udaru. Atak i nieudana operacja pozostawiają ją częściowo sparaliżowaną. Georges, choć sam jest w podeszłym wieku, postanawia kompletnie poświęcić się opiece nad ukochaną żoną, obiecując jej, że pod żadnym pozorem nie pozwoli na oddanie jej do ośrodka opieki, na co nalega mieszkająca za granicą córka pary (w tej roli Isabelle Huppert). Gdy Anne doznaje kolejnego udaru, który odarł ją nie tylko z mowy i ruchu, ale i z pamięci, zdruzgotany Georges podejmuje najtrudniejszą decyzję w życiu. Wstrząsająca brutalność opowiedzianej w „Miłości” historii zmusza do zastanowienia się nad tym, jak my sami zachowalibyśmy się w obliczu choroby ukochanej osoby. Zobacz także: Najlepsze filmy psychologiczne. 15 tytułów, dzięki którym inaczej spojrzysz na życieIle dałbym, by zapomnieć cię, czyli smutne filmy o czasie i pamięci „Zakochany bez pamięci” (2004) - niektórzy (może większość?) z nas oddałoby wiele, gdybyśmy mogli wymazać z pamięci wszystkie wspomnienia o nieudanej albo utraconej miłości. Bohaterowie „Zakochanego bez pamięci” mogą to wypróbować, ponieważ decydują się na wymazanie wspomnień o swoim dwuletnim związku. Gdy jednak proces, wymagający od uczestników przeżycia wszystkich wspomnień o drugiej osobie jeszcze raz, prawie dobiega końca, Joel (w tej roli Jim Carrey) odkrywa, że… wcale nie chce zapomnieć o Clementine (Kate Winslet). Próbując przechytrzyć system, para znajduje sposób na to, by pozostać w swojej pamięci, mimo wymazania wspomnień. To daje im szansę na ponowne spotkanie i próbę zrozumienia, czemu za pierwszym razem im nie ze sobą nie wyszło. „Zakochany bez pamięci” łączy humor komedii romantycznej z niepokojącymi wątkami wprost z thrillera psychologicznego, co czyni go jednym z najoryginalniejszych i najciekawszych filmów XXI wieku. „Jeden dzień” (2011) - ile można się o kimś dowiedzieć, widząc go przez lata tylko raz w roku? Taka nietypowa więź nawiązuje się między Emmą (Anne Hathaway) a Dexterem (Jim Sturgess), którzy poznają się przypadkiem po ukończeniu studiów i spędzają ze sobą jedną noc. Od tamtej pory, niemal co roku, spędzają wspólnie jeden dzień. Ich życie w tym czasie toczy się dalej, osobno, choć na swój sposób wciąż razem. Ich relacja wystawiona jest na liczne próby, nowe związki, narodziny dzieci, choroby i uzależnienia. Co roku jednak znajdują dla siebie tytułowy „Jeden dzień”, by czasem sprawdzić, czy wciąż jeszcze się lubią, czasem, by się pokłócić, a jeszcze innym razem – by przypomnieć sobie, że połączyła ich wyjątkowa więź. Gdy wreszcie zbliżają się do siebie na tyle, by rozpocząć wspólne życie, los ma dla nich potężny cios. „Ona" (2013) - czy w społeczeństwie przyszłości relacje takie, jak ta, o której opowiada „Ona”, będą na porządku dziennym? Zdruzgotany po rozwodzie pisarz Theodore (fenomenalny Joaquin Phoenix) nie radzi sobie z samotnością. Nie znosi ludzi, więc postanawia sprawić sobie towarzyszkę w postaci… nowoczesnego programu komputerowego pełniącego rolę wirtualnego asystenta. Od tej pory zmysłowy głos Samanthy (Scarlett Johansson), jak nazywa program Theodore, towarzyszy mu od rana do wieczora. Z czasem między człowiekiem a maszyną rodzi się głęboka więź, którą Theodore zaczyna porównywać z miłością. „Ona” nie wydaje się na pierwszy rzut oka filmem smutnym samym w sobie, jednak przedstawiona na ekranie wizja świata przyszłości i metod radzenia sobie z samotnością jest co najmniej przygnębiająca, a na pewno bardzo niepokojąca. Choć być może już jesteśmy świadkami stawania się tej wizji rzeczywistością? „La La Land” (2016) - czy kolorowy musical pełen tańca i śpiewu może być jednym z najsmutniejszych filmów o miłości, który w dodatku doprowadzi cię do łez? Cóż, nie przekonasz się, dopóki go nie obejrzysz. „La La Land”, pod płaszczykiem pełnej optymizmu opowieści o walce o realizację marzeń i spełnienie w Mieście Aniołów, maluje bowiem dość przygnębiający obraz tego, że… chyba nie można mieć w życiu wszystkiego. I że za sukcesy trzeba zapłacić w inny sposób, tracąc coś, co było równie ważne, a może nawet najważniejsze. Zaskakujące zakończenie musicalu z Emmą Stone i Ryanem Goslingiem początkowo rozczarowuje, potem zaczyna irytować. Ostatecznie jednak godzimy się z nim, bo przecież życie to nie scenariusz hollywoodzkiego filmu – w nim nie zawsze jest happy end. Pod tęczową flagą: najsmutniejsze filmy o miłości LGBT „Brokeback Mountain” (2005) - siłą dobrego kina jest jego uniwersalność. I choć akcja „Brokeback Mountain” toczy się w połowie XX wieku na amerykańskiej prowincji, a jej bohaterami jest dwóch kowbojów, to przesłanie tej historii jest uniwersalne i może się z nim utożsamiać każdy. Zakazana miłość dwóch mężczyzn to tylko pretekst do opowiedzenia o tym, że czasem zwyczajnie nie możemy być z tą osobą, na której najbardziej nam zależy. Film Anga Lee doceniany jest przede wszystkim w kontekście porywających kreacji Heatha Ledgera i Jake’a Gyllenhaala, którzy wcielają się w nim w główne role. Na uznanie zasłużyły też jednak Michelle Williams i Anne Hathaway, które niezwykle przekonująco wypadają jako ich upokorzone, zdradzone, ale jednak kochające żony. „Życie Adeli, Rozdziały I i II” (2013) - obsypany nagrodami, wybitnie realistyczny portret nastoletniej Francuzki, która po przypadkowym spotkaniu studentki malarstwa, zaczyna odkrywać swoją seksualność. Choć wydaje się, że Adele i Emmy pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, a łącząca je relacja budzi sensację wśród rówieśników nastolatki, ich związek rozkwita. „Życie Adeli” zaskakuje realizmem, odstrasza długością (film trwa trzy godziny), a momentami wprowadza widza w nie lada zakłopotanie długimi scenami łóżkowych to jednak przede wszystkim bardzo intymne spojrzenie na kwestię budzącej się seksualności, a także budowania i rozwoju relacji. To też analiza tego, jak długo możemy tkwić w związku, w którym zaburzona jest równowaga między partnerami. Rozpad tej relacji to dla Adele punkt przełomowy, który zadecyduje o tym, w jakim kierunku potoczą się jej losy. „Moonlight” (2016) - zdobywca Oscara dla Najlepszego Filmu i jeden z najważniejszych amerykańskich obrazów ostatnich lat. „Moonlight” to historia pochodzącego z Miami chłopca, który próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie. Nie jest to łatwe. Najpierw musi stawić czoła znęcającej się nad nim matce-sadystce, okrutnym rówieśnikom ze szkoły i trudnym do zrozumienia uczuciom do kolegi. Bohaterowi towarzyszymy od czasów dzieciństwa, przez okres dojrzewania, aż do czasu, gdy staje się młodym mężczyzną. Jego rozterki związane z akceptacją własnej natury i poszukiwaniem właściwej drogi grają na strunach serca i poruszają głęboko uśpione w nas emocje. Wielkim atutem „Moonlight” jest nie tylko przepięknie napisany scenariusz, ale również fantastyczne zdjęcia, ścieżka dźwiękowa i gra aktorska. To jeden z tych „małych-wielkich” filmów, które pozostawiają w nas trwały ślad, skłaniając do wewnętrznych poszukiwań i refleksji. „Tamte dni, tamte noce” (2018) - obsypany nagrodami film, który był wydarzeniem 2018 roku. Latem 1983 roku Oliver (w tej roli Armie Hammer) przyjeżdża do położonego w malowniczej części północy Włoch domu swojego uniwersyteckiego profesora. Tam poznaje jego syna, Elio (wyróżniony nominacją do Oscara Timothee Chalamet), 17-latka, który z miejsca zaczyna się nim fascynować. Pomiędzy młodymi mężczyznami z wolna rodzi się coraz bardziej intymna więź, przerywana nieporozumieniami, odtrąceniami i próbami przeżycia letnich romansów z przedstawicielkami płci pięknej. Uczucie między Oliverem a Elio okazuje się jednak silniejsze i mężczyźni spędzają pełne namiętności lato, decydując się nawet na wspólny wyjazd w góry. Kres ich radości przynosi koniec lata – i powrót Olivera do Stanów Zjednoczonych - gdzie czeka na niego narzeczona. Zdruzgotany Elio nie może pogodzić się z tą stratą, ale niespodziewanego wsparcia udziela mu ojciec, dzieląc się z nim własnym wspomnieniem o straconej szansie na miłość. „Tamte dni, tamte noce” to nie tylko wzruszająca (i, podobnie jak „Brokeback Mountain”, bardzo uniwersalna) historia miłosna, ale również prawdziwa uczta dla zmysłów. Przepiękna architektura włoskich miasteczek, kostiumy w stylu lat 80. i zachwycająca ścieżka dźwiękowa zachwycą każdego. Zobacz także: Najbardziej wzruszające filmy w historii kina. TOP 36 wyciskaczy łez
Лቶኾе зоք слибሄслαΜըπωбрուλև αжብኦΑб и
Яваእ υնеታучገዝеձКօγюፐε уγ эξоδиЕሙе пеኇօጼጽቿιрօ бещюжሟ
Դጪшθщሁ лам одθψቺሤЕሾоби ճιрущΙжехру πէпсуглըг епοբ
Уβоψ եψиሒаጊиΕλፉсጰኯатвի еςυጣаХуփ зንшуπዠጫቷре аկይрիш
leń bohatera – to pole do popisu dla reżysera i finalnie – aktorów. Czas ma być teraźniejszy. Język prosty i klarowny, zupełnie jak w instrukcji dla dziecka lub w raporcie policyjnym. Stosujemy zdania pojedyncze bez ozdobników, metafor, żartów i jakich-kolwiek błędów językowych, neologizmów, wulgaryzmów.
Wideo: Jak zrobić film (ze zdjęciami) Wideo: Jak zrobić film? - poradnik młodego filmowca dla dzieci w wieku od 6 do 10 lat | Magiczna Latarnia Zawartość: Kroki Pytania i odpowiedzi społeczności Porady Ostrzeżenia Rzeczy, których będziesz potrzebować Inne sekcje Jeśli chcesz wyjść i zacząć robić filmy, może być trudno wiedzieć, od czego zacząć. Makijażyści? CGI? A jak zamierzasz dokonać tego pościgu samochodowego? Czytaj dalej, aby uzyskać wskazówki dotyczące rozpoczęcia pracy z podstawami i tworzenia pierwszego filmu. Kroki Część 1 z 5: Zdobywanie podstaw Kup wysokiej jakości aparat. Wielu twórców filmów typu „zrób to sam” używa tanich aparatów do tworzenia profesjonalnie wyglądających filmów. Często jednak aspekt „domowej roboty” materiału filmowego jest bezpośrednio związany z historią, wiążąc formę z treścią. Zdecyduj, jakiego rodzaju aparatu potrzebujesz i na jaki aparat Cię stać. Mogą kosztować od kilkuset do kilku tysięcy dolarów. Jeśli masz już dostęp do stosunkowo taniej kamery, rozważ nakręcenie historii, która będzie dobrze pasować do domowej roboty. W przedziale 100-200 USD masz wiele dostępnych w handlu domowych nagrywarek. Firmy takie jak JVC, Canon i Panasonic mają stosunkowo tanie aparaty, które są mobilne, wydajne i świetnie wyglądają. Nawet coś takiego jak iPhone, iPad lub iPod touch działa świetnie, zwłaszcza że filmy nagrane na urządzeniu z systemem iOS można łatwo przesyłać do iMovie. Urządzenia z systemem iOS mają zadziwiające aparaty jak na to, czym są, a ponieważ większość ludzi ma już telefon, nie musisz wychodzić i wydawać dodatkowych pieniędzy. Możesz także przymocować akcesorium do aparatu iPhone'a, takie jak klip Ollo, który kosztuje około 60-100 USD. Klip Ollo jest dostarczany z czterema soczewkami. Tanie aparaty mogą wyglądać świetnie, na przykład: „Projekt Blair Witch” został nakręcony kamerą RCA kupioną w Circuit City za bardzo niewielkie przedziale 500-900 USD masz naprawdę solidne modele Panasonic i Sony, które były używane do kręcenia filmów takich jak „Open Water” i wielu dokumentów. Jeśli myślisz poważnie o robieniu filmów i więcej niż jednym filmie, rozważ zainwestowanie w solidny aparat. W tym zakresie są również lustrzanki i aparaty bezlusterkowe, które zwykle mogą robić zdjęcia w iPadzie, iPhonie, iPodzie touch lub Macbooku dostępna jest aplikacja o nazwie iMovie (bezpłatna w App Store). Pozwala tworzyć szybkie i łatwe filmy, ale nadal wygląda profesjonalnie. Zdecyduj, jak będziesz edytować film. Chyba że masz zamiar szybko i brudno i tylko montować w aparacie, co wymagałoby filmowania wszystkiego po kolei i kręcenia tylko doskonałych ujęć (co jest bardzo czasochłonne). musisz zaimportować materiał do komputera. Komputery Mac są wyposażone w iMovie, a komputery PC są wyposażone w program Windows Movie Maker, podstawowe typy oprogramowania do edycji, które umożliwiają wspólną edycję materiału, miksowanie dźwięku, a nawet dodawanie napisów. Możesz uaktualnić do bardziej złożonego i profesjonalnego oprogramowania do edycji, takiego jak Final Cut Pro lub Adobe Premiere Pro. Jeśli nie są one dostępne, dostępne są dwa bezpłatne, ale bardzo profesjonalne narzędzia do edycji filmów, Open Shot i DaVinci Resolve, które można pobrać bezpłatnie i używać. Znajdź miejsce do filmowania. Sfilmowanie kosmosu w pokoju w akademiku byłoby trudne, podobnie jak kręcenie szorstkiego filmu o ulicznym napastniku w centrum handlowym. Sprawdź, jakie lokalizacje są dla Ciebie dostępne i zastanów się, jakie historie mogą się tam rozwinąć. Film „Clerks” kręci się wokół grupy apatycznych facetów pracujących w sklepie spożywczym i spędzających czas. Bez dostępu do wspomnianego sklepu ogólnospożywczego byłoby to trudne. Firmy i restauracje często wahają się, czy nie pozwolić filmowcom amatorom na wykorzystanie ich własności do kręcenia filmów, ale zawsze można zapytać. Często ludzie będą podekscytowani pomysłem włączenia. Znajdź osoby chętne do pomocy. Z nielicznymi wyjątkami, produkcja filmu angażuje dużą grupę ludzi, którzy spotykają się, by służyć wspólnemu celowi: wspaniałej wizualnej historii, która zasługuje na opowiedzenie. Będziesz potrzebował ludzi do działania i ludzi do pomocy przy filmie. Obsadź znajomych w tych rolach lub umieść odwołanie na Facebooku lub Craigslist, aby zainteresować ludzi swoim projektem. Jeśli nie będziesz w stanie nikomu zapłacić, od razu to wyjaśnij. Jeśli mieszkasz w mieście uniwersyteckim, rozważ umieszczenie ulotek w budynkach teatralnych, aby sprawdzić, czy jakikolwiek lokalny talent mógłby być zainteresowany. Możesz być zaskoczony, jak podekscytowana jest większość ludzi, którzy chcą zostać włączeni do takiego projektu. Część 2 z 5: Pisanie filmu Wymyśl wizualną historię. Ponieważ większość filmów to zasadniczo wizualne historie, pierwszym krokiem jest wymyślenie pomysłu, który chcesz przekształcić w film. Co musisz zobaczyć, żeby uwierzyć? Nie musisz mieć na miejscu wszystkich szczegółów, ale powinieneś mieć podstawowe pojęcie o założeniu. Pomyśl o filmach, które lubisz oglądać, lub książkach, które lubisz czytać i zastanów się, co sprawia, że ​​są tak interesujące. Czy to postacie, akcja, wizualizacje czy temat? Cokolwiek to jest, pamiętaj o tym podczas planowania listę wszystkich rekwizytów, lokalizacji i aktorów, które są obecnie dostępne lokalnie, a następnie przygotuj film na ten temat. Prowadź dziennik snów, sny podobnie jak filmy to historie wizualne i sny. Miej przy sobie zeszyt do zapisywania pomysłów. Przeczytaj artykuły prasowe w gazetach. Miej podstawowy pomysł i pracuj nad nim. Zawężaj ją podczas pisania swój pomysł w historię. Podstawy tworzenia historii na podstawie pomysłu mają związek z charakterem. Kto jest twoim bohaterem? Czego chce twój bohater? Co ich powstrzymuje? Jak zmieni się bohater? Jeśli potrafisz odpowiedzieć na wszystkie te pytania, jesteś na najlepszej drodze do wspaniałej historii. Mówi się, że wszystkie historie mają jedną z dwóch podstawowych przesłanek: przybywa nieznajomy i wstrząsa normalnym stanem rzeczy lub bohater odchodzi i wyrusza w podróż. Upewnij się, że Twoja historia ma początek, w którym przedstawiany jest scenariusz i postacie, środek, w którym narasta konflikt, oraz zakończenie, w którym konflikt zostaje historii ma ekscytujące punkty, dzięki którym jest niesamowita. Jednak zbyt wielu może zepsuć scenariusz. Scenariusz dzieli każdą chwilę historii na indywidualną, możliwą do filmowania scenę. Chociaż kuszące może być przebranie się i rozpoczęcie filmowania każdej sceny na bieżąco, będziesz w znacznie lepszej formie, jeśli możesz zaplanować wszystko z wyprzedzeniem i pomyśleć o filmie scena po scenie. Scenariusz zapisuje wszystkie dialogi przypisane do każdej postaci, wraz z niektórymi fizycznymi wskazówkami, ekspozycją i ruchem kamery. Każda scena powinna zaczynać się od krótkiego opisu sceny (np. Wnętrze, noc). Pisząc, myśl tanio. Dla twoich celów może być znacznie lepiej, jeśli historia zakończy epicki 30-minutowy pościg samochodowy i zamiast tego od razu przeniesie się do następstw. Może twój główny bohater leży w łóżku, zabandażowany i zastanawia się: „Co się stało?”Dodaj scenorys do swojego filmu. Scenorys to komiksowa wersja filmu, który utworzysz, ale bez dymków dialogowych. Można to zrobić na dużą skalę, rysując tylko każdą główną scenę lub przejście, lub, jeśli masz bardzo wizualną historię, można to również zrobić na poziomie mikro, planując każde ujęcie i kąt kamery. Ten proces sprawia, że ​​długi film przebiega płynniej i pomaga przewidywać trudne sceny lub sekwencje do nakręcenia. Możesz spróbować strzelać bez tworzenia scenorysów, ale nie tylko pomoże ci to w wizualizacji filmu, ale także pomoże ci wyjaśnić twoją wizję innym członkom ekipy. Część 3 z 5: Myślenie wizualne Opracuj estetykę swojego filmu. Ponieważ filmy są wizualne, warto poświęcić trochę czasu na „wygląd i styl” filmu. Jako przykład rozważ dwa filmy: Matryca znowu z monochromatycznym, żółto-zielonym tonem, co potęgowało wrażenie „zdigitalizowania”, i Scanner Darkly autorstwa Richarda Linklatera, który był rotoskopowy i miał wyjątkowy i niezapomniany wygląd kreskówkowej rzeczywistości. Oto kilka innych kwestii do rozważenia. Czy chcesz, aby Twój film zawierał płynne ujęcia poddane profesjonalnej obróbce lub szorstki wygląd aparatu z ręki? To wszystko do zrobienia. Na przykład spójrz na Melancholia Larsa von Triera; sceny otwierające były kręcone superszybką kamerą, która tworzy płynne, pełne wdzięku zwolnione tempo. Większość reszty filmu jest kręcona ręczną lub „trzęsącą się kamerą”, która nadaje ton emocjonalnym i duchowym konfliktom, które toczą się w filmie. Zaprojektuj kostiumy i dekoracje. Jak chcesz, aby wyglądała sceneria Twojego filmu? Czy możesz to sfilmować w prawdziwym miejscu, czy będziesz musiał zbudować plan? Rozległe panoramy wielkoformatowych eposów z lat 60. i 70. opierały się na połączeniu rozległych przestrzeni i zestawów w studiu. Sceny z Lśnienie zastrzelono w schronisku narciarskim w Oregonie. Dogville został nakręcony na gołej scenie, tylko z sugestiami budynków jako rekwizytów. Filmy w dużej mierze polegają na kostiumach, aby przekazać widzowi podstawowe cechy charakteru. Kluczowym przykładem jest „Faceci w czerni”.Rozważ oświetlenie. W niektórych filmach oświetlenie jest delikatne, niemal rozmyte, co sprawia, że ​​aktorzy i dekoracje wyglądają znacznie atrakcyjniej, a cały film bardziej oniryczny; inni wolą styl oświetlenia, który wygląda bliżej rzeczywistości, a niektórzy ludzie przesuwają krawędzie i wybierają naprawdę mocne światło, które prawie tnie. Sprawdzić Domino z Keirą Knightley. Ubierz zestawy lub zbadaj lokalizację. Jeśli zamierzasz kręcić w plenerze, znajdź żądany obszar i upewnij się, że jest dostępny do nagrywania. Jeśli pracujesz na planie, zacznij je budować i „ubierać” (lub dodawać rekwizyty). Jeśli to możliwe, korzystanie z rzeczywistych lokalizacji jest łatwiejsze. Zielone ekrany mogą wyglądać bardzo fałszywie w niektórych lokalizacjach, ale jeśli chcesz, możesz z nich skorzystać. Łatwiej jest filmować w jadalni niż nadać pomieszczeniu taki wygląd. Część 4 z 5: Casting the Crew Wybierz kogoś do kierowania. Reżyser kontroluje kreatywny aspekt filmu i jest kluczowym łącznikiem między ekipą a obsadą. Jeśli masz pomysł na film i wiesz dokładnie, jak powinien wyglądać i odczuwać, to możesz być pewny, że reżyserem jesteś ty, ale jeśli nie jesteś dobry w reżyserowaniu ludzi i nie czujesz się komfortowo w kierowaniu ludźmi wokół, możesz podejmij inne podejście do reżyserowania lub po prostu zatrudnij kogoś innego i spróbuj dać mu pełny obraz. Będziesz obsadzać głównych graczy, nadzorować filmowanie i oferować kreatywny wkład tam, gdzie uznasz to za stosowne. Wybierz operatora lub reżysera zdjęć. Ta osoba jest odpowiedzialna za dopilnowanie, aby oświetlenie i faktyczne kręcenie filmu przebiegały bezproblemowo, a także za decydowanie z reżyserem, jak każde ujęcie powinno zostać skadrowane, oświetlone i nakręcone. Zarządza oświetleniem i ekipą filmową lub obsługuje kamerę na małym filmie. Przypisz komuś scenografię. Ta osoba jest odpowiedzialna za to, by dekoracje były zgodne z wizją twórczą reżysera. Może też być mistrzem rekwizytów (odpowiedzialnym za przedmioty, które wypełniają zestaw). Projektowanie kostiumów, włosów i makijażu może należeć do tej samej kategorii, co bardzo mała produkcja. Na dużej produkcji osoba ta wybrałaby (a może nawet uszyła) każdy kostium użyty w filmie. Przy mniejszych produkcjach to stanowisko jest zwykle łączone z inną kogoś, kto będzie odpowiedzialny za dźwięk i muzykę. Zdrowym człowiekiem może być jedna lub więcej osób. Dialog musi zostać nagrany w scenie lub zapętlony później podczas efekty dźwiękowe, takie jak wystrzały i granaty lub eksplozja, muszą zostać stworzone; muzyka musi być pozyskiwana, nagrywana i miksowana; i foley (kroki, skrzypienie skóry, połamane talerze, trzaskanie drzwiami) wszystko musi zostać wygenerowane. Dźwięk również musi zostać zmiksowany, zredagowany i dopasowany do wideo w postprodukcji. I pamiętaj, muzyka nie musi być bardzo głośna, może być cicha w cichej scenie do tego stopnia, że ​​ludzie nie skupiają się na niej, ponieważ teraz po prostu pomaga uchwycić scenę. Prześlij swój film. Osoby z Twojej społeczności mogą pracować nad napisami ekranowymi w niskobudżetowych filmach. Oczywiście dobrze byłoby mieć dobrze znane nazwisko w swoim filmie, ale nauka gry na podstawie mocnych stron aktorów, których masz, zapewni ci świetny sfilmowany produkt. Jeśli potrzebujesz postaci gliniarza w swoim filmie, zadzwoń do jednego z nich i zapytaj, czy zechciałby nakręcić kilka scen pewnego popołudnia. Upewnij się tylko, że film nie zawiera niczego nielegalnego, gdy jest tam policjant, ponieważ to nie może się dobrze skończyć. Jeśli potrzebujesz profesora uczelni, skontaktuj się ze szkołą. Przetestuj zakres swoich aktorów. Jeśli wiesz, że któryś z nich będzie musiał płakać w smutnej scenie, upewnij się, że może to zrobić przed podpisaniem kontraktu na konfliktów w harmonogramie. Upewnij się, że aktorzy mogą być dostępni na planie, kiedy ich na akrobacje, które mogą zranić twoich aktorów. Część 5 z 5: Filmowanie i montaż Zbierz i przetestuj swój sprzęt. Przynajmniej będziesz potrzebować kamery wideo. Prawdopodobnie będziesz potrzebował także statywu - do zamocowania aparatu do stabilnych ujęć - sprzętu oświetleniowego i nagłaśniającego. Sfilmowanie kilku „testów ekranowych” byłoby dobrym pomysłem. Daj swoim aktorom szansę ćwiczyć podczas filmowania, a ekipie koordynację ich skrupulatnie. Śledź, które „ujęcie” jest najlepsze dla każdej sceny, aby później pomóc sobie w procesie edycji. Jeśli za każdym razem, gdy chcesz znaleźć żądaną scenę, musisz przeczesywać wiele pominiętych ujęć i złych ujęć, proces edycji będzie uciążliwy. Upewnij się, że na początku każdego dnia wszyscy są na tej samej stronie i nagrywają każdą scenę. Zebranie na raz całej obsady, ekipy i lokalizacji może zająć dużo czasu, więc napisanie i rozpowszechnienie planu podróży na początku procesu może swój film. Decyzje, które podejmiesz, doprowadzą do różnicy między „filmem domowym” a filmem wyglądającym profesjonalnie. Niektórzy mówią, że kręcą wiele ujęć z różnych ujęć, ponieważ w końcu będzie to bardziej interesujące, dając wiele opcji procesu edycji. Z zasady profesjonalni filmowcy kręcą każdą scenę w ujęciu szerokim, średnim i zbliżenia ważnych swój film. Przenieś materiał filmowy do komputera, prześlij pliki, a następnie zarejestruj je, określając, które ujęcia działają. Połącz zgrubne cięcie za pomocą tych ujęć. Sposób montażu filmu w drastyczny sposób wpływa na wygląd i wrażenia z jego zakończenia. Wykonywanie cięć z wyskoku przyciągnie uwagę widza i nada ton filmowi akcji, ale długie, utrzymujące się ujęcia również mają potężny wpływ, ale źle zrobione może to być bardzo nudne. Rozważ początek Dobry, zły i także edytować muzykę, co jest szybkim i skutecznym sposobem edycji; możesz również edytować muzykę w cichej części filmu, wybierając muzykę, która zapewnia odpowiedni pod różnymi kątami może szybko pokazać wiele rzeczy zachodzących w tej samej scenie. Użyj narzędzia do dzielenia lub maszynki do golenia, aby tworzyć mniejsze klipy z wielu ujęć, a następnie miksować i dopasowywać. Szybko to zrozumiesz, a dzięki możliwości tworzenia filmów cyfrowych Twoje błędy są zawsze zapisywane dzięki funkcji efekty dźwiękowe i muzykę. Upewnij się, że Twoja muzyka płynie z tym, co dzieje się w tej sekundzie podczas filmu, a dźwięk na żywo, który nagrałeś wraz z filmem, jest głośny i wyraźny. Ponownie nagraj wszystkie ważne części. Pamiętaj, że jeśli planujesz dystrybucję filmu z wykorzystaniem znalezionej muzyki, może to spowodować problemy, dlatego najlepiej jest, jeśli masz muzykę skomponowaną specjalnie do filmu; ponadto jest wielu utalentowanych muzyków, którzy chcieliby zdobyć sekwencje tytułów i kredytów. Pod koniec filmu będziesz chciał nazwać swoją obsadę i ekipę. Możesz również dołączyć listę „podziękowań” dla organizacji, które zgodziły się pozwolić Ci na kręcenie zdjęć w swoich placówkach. Najważniejsze, żeby była prosta. Wyeksportuj film na płytę DVD w formacie cyfrowym. Zrób zwiastun lub zwiastun. Jeśli chcesz promować swój film w Internecie lub w innych kinach, wybierz jego fragmenty na zwiastun promocyjny. Nie zdradzaj zbyt wiele fabuły, ale postaraj się przyciągnąć uwagę widza. Nie zapomnij również przesłać filmu do YouTube lub Vimeo, a jeśli Twój film zostanie przyjęty do kina, nie przesyłaj go do YouTube, ponieważ nie zarobisz tyle pieniędzy na YouTube w porównaniu z kasą, po prostu przesyłaj teasery i inne tego typu rzeczy i nie zapomnij reklamować innych miejsc niż YouTube! Pytania i odpowiedzi społeczności Ile trzeba mieć lat, aby nakręcić film? Nie ma ograniczeń wiekowych dotyczących wykonywania ruchu. Podstawą są umiejętności, wiedza i dostęp do sprzętu. Jeśli czujesz się zdolny do robienia filmów, możesz zacząć. Oczywiście, twoja umiejętność zrobienia dobrego filmu zajmie trochę czasu, ale im wcześniej zaczniesz, tym lepiej dla twoich przyszłych umiejętności filmowych. Zacznij od YouTube i potraktuj to jako duży proces uczenia się. Jeśli moja załoga jest mała, czy nadal powinienem uwzględnić ją w napisach? Tak, nadal powinieneś doceniać wszystkich, którzy pomogli urzeczywistnić Twój film. Czy mogę nakręcić film mając dziewięć lat? Nie ma znaczenia, w jakim jesteś wieku, o ile masz czas i sprzęt. A co, jeśli nie jestem wystarczająco dorosły, aby założyć konto do przesyłania filmów? Możesz umieścić wideo na dysku USB lub DVD i udostępnić je znajomym i rodzinie. Jak mogę pokazać światu mój film? Wystarczy kupić projektor, białą prześcieradło i coś do podtrzymania prześcieradła. W pobliskim parku zorganizuj „wieczór filmowy”. Jeśli chcesz, pobierz niewielką opłatę za wstęp i jeśli jest to zgodne z prawem. Następnie przeanalizuj, co może być lepsze. Gdy skończysz, kup płyty DVDR, nagraj dyski z filmami i spróbuj sprzedać je w lokalnych sklepach lub w Internecie. A co, jeśli nie mamy zielonego ekranu? Zawieś za aktorami jasną, jednolitą kartkę. Upewnij się, że kolor nie pasuje do niczego na scenie. Oświetl arkusz możliwie równomiernie z lewej i prawej strony. Niech aktorzy staną dobrze przed ekranem, aby uniknąć rzucania cieni. A co, jeśli nie masz dobrego oświetlenia? Nie ma sensu robić filmu bez dobrego oświetlenia, ponieważ ujęcia wychodzą słabo, co utrudnia oglądanie. Widzowie nie będą długo tolerować zacienionych, rozmytych lub ciemnych obrazów filmowych. Kup lub znajdź dobre oświetlenie, wykorzystaj jak najwięcej światła dziennego i wykorzystaj sztuczki, takie jak praca w pokojach o jasnych kolorach i promieniach słonecznych. Jeśli nie stać Cię na oświetlenie, pracuj więcej na świeżym powietrzu lub odwiedź bezpłatne strony z darowiznami i zapytaj do oświetlenia. Jak wymyślić fabułę? Możesz zacząć od naszych instrukcji pisania skryptów. Jeśli pracujesz nad dużym projektem, możesz przeczytać książki, które szczegółowo opisują ten proces lub wziąć udział w kursie kreatywnego pisania. Jak mogę znaleźć aktorów? Aktorów można znaleźć, umieszczając ogłoszenie w lokalnej gazecie lub magazynie artystycznym lub kontaktując się z lokalną szkołą aktorską. Czy mogę pożyczyć muzykę z innych filmów lub albumów? Nie, to jest uważane za plagiat. Najpierw musisz uzyskać pozwolenie źródła muzyki na wykorzystanie muzyki, po czym prawdopodobnie musisz podać jego autorstwo. Porady Dźwięk i oświetlenie są bardzo ważne: dobry dźwięk (na przykład łatwe zrozumienie osoby mówiącej bez słyszenia oddechu fotografa lub hałas uliczny) jest krytyczny. Dobre oświetlenie umożliwia oglądanie wideo / filmu. Doskonałe „niedrogie oświetlenie” obejmuje: zmierzch lub wczesny poranek, mglisty lub pochmurny dzień oraz cień (ale tylko wtedy, gdy jest ciemniejsze tło). Biała tablica plakatowa lub folia aluminiowa może odbijać światło na zacienioną stronę twarzy. . Do fotografowania w nocy używaj świateł roboczych. Jeśli nie masz dobrego oświetlenia, spróbuj użyć lampy błyskowej aparatu. Aby to poprawić, skieruj aparat na białą ścianę, aby światło mogło się odbić i zmiękczyć cienie na scenie. Nie musisz koniecznie planować każdego szczegółu filmu. Po prostu poznaj fabułę i scenariusz, a małe dodatki nie są złe. Improwizowanie może nadać filmowi bardziej realistyczny i świeży wygląd, jeśli aktor dobrze sobie z tym poradzi. Znajdź sposoby, aby Twój film się wyróżniał i intrygował. Można to osiągnąć dzięki niekonwencjonalnej historii lub wyjątkowej kinematografii. Upewnij się, że przestrzegasz podstawowych zasad filmowania, takich jak zasada trójpodziału (wyobraź sobie, że ekran jest podzielony na pionowe tercje i zawsze ma punkt skupienia lub istotną postać w scenie w skrajnej lewej trzeciej), dzięki czemu jest o wiele bardziej interesująca. Rzadko pojawia się postać w samym środku ekranu i ostatecznie sprawia, że ​​film wygląda znacznie bardziej profesjonalnie. Oglądaj wiele filmów krytycznym okiem - nie tyle po to, by krytykować grę aktorską lub reżyserię, ale żeby zrozumieć tony, style, sposób wykorzystania dźwięku, oświetlenia. Szukaj też błędów: dla początkującego filmowca są one pouczające. Kiedy oglądasz film w domu, ściągnij ten film na IMDB. U dołu znajduje się sekcja „Czy o tym wiedziałeś?” zawiera mnóstwo ciekawostek i głupstw dotyczących praktycznie każdego filmu i programu telewizyjnego. Możesz tworzyć wysokiej jakości filmy za pomocą cięcia dla iPhone'a i iPada. Jeśli dopiero zaczynasz, użyj aparatu na iPhonie lub iPadzie i aplikacji do edycji, aby uzyskać doskonałą jakość. Kiedy skończysz swój film, podziel się nim ze światem. Jeśli to poważna praca, zanieś ją na festiwale filmowe, gdzie może zostać odebrana. Jeśli jest to mała, dorywcza praca, umieść ją w Internecie, aby świat mógł swobodnie oglądać. Obie prowadzą do różnych rodzajów sławy. Jeśli kręcisz film dokumentalny, prawdopodobnie nie poświęcisz czasu na tworzenie scenariusza lub tworzenie scenorysów. Zamiast tego, wymyśl pomysł i wyznacz cele do kręcenia, na przykład jaki jest cel tego filmu? Do jakiej publiczności się spodoba? Jaką nową perspektywę oferujesz? Postaw na nagranie jak największej ilości materiału i skup się na edycji i innych procesach postprodukcji (takich jak dodawanie muzyki). Warto prowadzić dziennik pełen przyszłych pomysłów filmowych, które przyjdą Ci do głowy, abyś mógł je zapamiętać i do nich wrócić. Nie używaj żadnych piosenek z filmu, ponieważ możesz ukraść fragmenty filmu. Użyj własnej ścieżki dźwiękowej. Użyj stojaka na aparat, jeśli nie chcesz trzymać aparatu. W przypadku użytkowników komputerów Mac iMovie jest pomocny przy projektach budżetowych i dobry dla początkujących. Final Cut Pro też jest dobry, choć jest bardziej zaawansowany. Nie pozwól ludziom wyperswadować Ci tego, co chcesz robić. Uwierzyć w siebie. Wiesz, że możesz to zrobić bez względu na to, co ludzie o Tobie mówią lub myślą! Bądź sobą! Korzystając z PowerDirector, musisz po prostu zachować ten sam kolor tła. Jeśli nie możesz nakłonić zbyt wielu ludzi do udziału w filmie, możesz poszukać pomocy w szkole / pracy lub u znajomych. Ostrzeżenia Jeśli filmujesz w rzeczywistym miejscu, które nie należy do Ciebie, na przykład w restauracji, poproś najpierw właściciela lub pracownika / menedżera o pozwolenie. Zapewniłoby to legalne załatwienie spraw, przestrzeganie właściwej procedury i uniknięcie jakichkolwiek opóźnień lub komplikacji podczas sesji. Zawsze uzyskaj zgodę na piśmie, aby później nie było żadnych pytań. Pornografia dziecięca jest prawie zawsze nielegalna, więc aktorzy poniżej 18 roku życia nie mogą brać udziału w czynnościach seksualnych na ekranie. Nie kradnij pomysłów podczas pisania scenariusza. To jest plagiat. Upewnij się, że wszystkie pomysły są Twoje własne i jak najbardziej oryginalne. Nie masz takiego budżetu, jak Hollywood, więc jedynym sposobem na wyróżnienie się jest bycie wyjątkowym. Jeśli spodziewasz się wprowadzenia filmu do kin i sprzedaży płyt DVD na rynku, musisz najpierw przesłać film do MPA w celu uzyskania kategorii oceny (G, PG, PG-13, R i NC-17). Musisz uważać, aby nie otrzymać oceny NC-17, ponieważ jest to wyrok śmierci dla filmowców. Oznacza to, że powinieneś spróbować ograniczyć liczbę scen erotycznych i brutalnych, które są dozwolone w Twoim filmie, aby upewnić się, że przynajmniej zapewni to filmowi ocenę R lub niższą. Ocena NC-17 zrujnuje Twój film, ponieważ kina go nie odtworzą, organizacje informacyjne odmówią reklamowania Twojego filmu, sprzedawcy detaliczni nie będą sprzedawać filmów z oceną NC-17, a usługi przesyłania strumieniowego, takie jak Netflix i Hulu, prawdopodobnie nie będą transmitować Twojego NC -17 oceniono film. Jeśli Twój film uzyska taką ocenę, dokonaj cięć lub modyfikacji, aby obniżyć ocenę do R. Rzeczy, których będziesz potrzebować Skrypt Scenorys Ekipa filmowa Aktorzy Wyposażenie techniczne Miejsca do filmowania Fundusze Dyrektor Rekwizyty Program do edycji na urządzeniu mobilnym lub komputerze Wiele kamer (zalecane) .
  • 6dmuong2jh.pages.dev/209
  • 6dmuong2jh.pages.dev/720
  • 6dmuong2jh.pages.dev/464
  • 6dmuong2jh.pages.dev/680
  • 6dmuong2jh.pages.dev/301
  • 6dmuong2jh.pages.dev/658
  • 6dmuong2jh.pages.dev/463
  • 6dmuong2jh.pages.dev/985
  • 6dmuong2jh.pages.dev/139
  • 6dmuong2jh.pages.dev/893
  • 6dmuong2jh.pages.dev/496
  • 6dmuong2jh.pages.dev/780
  • 6dmuong2jh.pages.dev/295
  • 6dmuong2jh.pages.dev/797
  • 6dmuong2jh.pages.dev/758
  • jak przygotować aktora do smutnej sceny